tag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post3195971418377458072..comments2024-03-03T10:52:23.760+01:00Comments on Kraina Wędrujących Wysp: Rzeka Brzeźnica - piękno z brzydotąSławko z Gajuhttp://www.blogger.com/profile/00894263948826060807noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-71314083502083439642019-08-29T15:13:23.035+02:002019-08-29T15:13:23.035+02:00Znalazlem to po 6 latach od publikacji i musze pow...Znalazlem to po 6 latach od publikacji i musze powiedziec ze do brzeznicy (przynajmniej w rejonie tchorza i goslic)powrocily ryby male ale ryby a dzis spotkalem tam malego raczka.Mam 13 lat i chodze tam z innymi dziecmi się kompać skaczemy z żereni do wody ktora jest troche zamulona ale nikomu to nie przeszkadza mam nadzieje ze do tej rzeki powrocom kiedys duze ryby.Przepraszam za bleny i pozdrawiam<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12433530270651971809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-6634806264503988042018-03-24T16:18:53.945+01:002018-03-24T16:18:53.945+01:00Mieszkałem kiedyś w Płocku.Skarpa i Brzeźnica to b...Mieszkałem kiedyś w Płocku.Skarpa i Brzeźnica to były moje rejony.Kolor Brzeźnicy bywał różny.Minęło 36 lat a, mimo to Polska to dziki kraj...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-25473521975252555152014-01-25T07:48:50.619+01:002014-01-25T07:48:50.619+01:00Witam , przepraszam,że tak długo tu nie zagladałem...Witam , przepraszam,że tak długo tu nie zagladałem ,chętnie poznam Pana bliżej ,to piękne i optymistyczne zarazem,że są jeszcze ludzie wrażliwi na piękno przyrody i wrażliwi na ludzką głupotę,bezmyślność i najzwyklejsze flejtustwo .ponieważ obecnie jest zima ,myślę by wędrówkę śladem Brzeźnicy odłożyć do wiosny ,jak już nieco ziemia obeschnie . Ja wiele lat mieszkałem w Płocku i uwielbiałem wędrówki nadwiślańskie ,czy jazdę rowerem pośród resztek tej pięknej przyrody , jak nam się jeszcze ostała .Pamiętam np. jezioro Białe -które było zupełnie dzikie ,wokół rosło żyto ,często jeździliśmy tam z kumplem na wagary ( chodziliśmy do Jagiellonki ),a jego brat przyrodni był leśniczym w Lucieniu .Chętnie się z Panem spotkam - napiszę na pański adres mailowy i podam mój nr telefonu .<br />Pozdrawiam LeszekAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-46924917466649655822013-12-20T12:28:10.786+01:002013-12-20T12:28:10.786+01:00Witam Panie Leszku.
Dziękuję za komentarz- bardzo ...Witam Panie Leszku.<br />Dziękuję za komentarz- bardzo mnie on ucieszył, bo pisze tutejszy od nas:) Wdzięczny będę za jakiś kontakt. Chciałbym po prostu Pana poznać, a jak Pan wyrazi zgodę dołączyć do Pańskiej wędrówki wzdłuż Brzeźnicy. Okoliczne tereny, gdzie Pan mieszka znam całkiem dobrze- przyznaję, że są tam fajne miejsca no i wierzby jeszcze piękne...Kilometr od miejsca w Juryszewie o którym Pan wspomina , pamiętam cudne szypoty-takie kamieniste żwirkowate meandry z wodospadzików-jakieś 5 cm. wysokości. Chyba na wiosnę ze dwa lata temu.<br />mój majl: slawkogajewski@interia.pl<br />Serdecznie pozdrawiam<br />Sławko.Sławko z Gajuhttps://www.blogger.com/profile/00894263948826060807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-41414400874947285782013-12-20T08:48:36.862+01:002013-12-20T08:48:36.862+01:00Witaj Sławko z Gaju ,
Wszystko,co piszesz to szcz...Witaj Sławko z Gaju ,<br /> Wszystko,co piszesz to szczera prawda , jesteśmy tak głupimi i prymitywnymi stworzeniami,że żal mówić .<br />Co do rzeczki Brzeźnicy - przepływa przez moje pola w miejscowości Juryszewo i jedna odnoga rzeczki bierze swój początek na polu mojego kolegi i sąsiada, druga wypływa z pól wsi Ślepkowo ,przepływając przez mój staw - na mapach Google taka zielona plama po prawo od szosy 567 ok. 10-11 km od Płocka ,obie odnogi łączą się tuż przy mostku pod szosą 567 w Juryszewie , jakieś 1300 m od ronda Rogozino .<br /> Rzeczywiście rzeczkę zamieniono w rów melioracyjny , bo była moda ,aby meliorować WSZYSTKO , ale i tak rzeczka potrafi wiosną pokazać,że jest rzeczką i wylać na pola robiąc zastoisko nawet 100 metrowej średnicy .<br /> Pamiętam ,jako dziecko ,gdy Brzeźnicą płynęły na tarło szczupaki -ok. metrowe sztuki przemykały zwinnie w górę rzeki - odbywały je prawdopodobnie w rozlewiskach mojego (obecnie) stawu ,bądź innych oczek ,płycizn na łąkach przez które rzeczka płynie . <br /> Niestety, dzisiaj szczupaki tędy nie płyną )-: .<br />Mam zamiar przejść od źródeł Brzeźnicy aż po jej ujście -zarejestrować ślad na iPhonku + zrobić multum zdjęć ,gdyż zapewniam Cie,że również wśród pól rzeczka ma swoje piękne miejsca i jest bardzo malownicza , nie da się tego porównać z wdokiem jej w głębokim jarze Brzeźnicy w Płocku , ale jest to nasza mazowiecka rodzima rzeczka .<br /> Pozdrawiam LeszekAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/13518423914569320016noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-19333195712760715272013-10-20T10:49:36.559+02:002013-10-20T10:49:36.559+02:00Bardzo śmieszne- może zamiast się mądrzyć, sam byś...Bardzo śmieszne- może zamiast się mądrzyć, sam byś mi pomógł i oboje byśmy ten syf wyprzątali. Ja w pojedynkę świata nie naprawię. Wyśmieją...Sławko z Gajuhttps://www.blogger.com/profile/00894263948826060807noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1548039495056347984.post-87702920785944638912013-10-10T17:11:39.404+02:002013-10-10T17:11:39.404+02:00Byś wyzbierał te śmieci, a nie tylko fotkujesz. Na...Byś wyzbierał te śmieci, a nie tylko fotkujesz. Na quady też są sposoby, chyba nie muszę pisać jakie?Anonymousnoreply@blogger.com