 |
| Współczesny wojownik z Płocka i rycerz z Golubia-Dobrzynia (: |
 |
| Taka prostota a ile w niej treści ... |
 |
| Jedna z grup rekonstrukcyjnych w płockiej galerii handlowej- tak też można ''uczyć patriotyzmu''. |
Dziś pracuję, więc jutro pojadę do lasu i zapalę znicz na mogile polskiego żołnierza. Przedłużę tę miłą świadomość, że jestem u siebie a nie gdzie indziej jako obcy, nieproszony lub pogardzany.
Szkoda tylko, że całą tę moją przyjemność z mojej polskości psuje jeden z polityków, który grzmi kretyńskimi słowami, iż polityka państwa narodowego to mrzonka... Oby ten polityk nigdy nie zaznał wypędzenia na obcą kulturową ziemię. Jako wyobcowany kosmopolita. Wiem, jest bogaty, da sobie radę. Tylko, że ja nie chcę oglądać takich idiotów...Niech sobie wyjedzie do któregoś ze swoich tolerancyjnych krajów Unii i tam uszczęśliwia narody.
Tutaj ginęły miliony, nawet za takich jak on. Trochę godności pośle !!!
Niech żyje Polska !
Jakiś germanofiliski ten patriotyzm odtwórców na fotce. Czterech ma niemieckie mundury, a stół przykryty "obrusem" z niemieckiej pałatki. Nie wiem skąd w tym kraju tyle przywiązania do niemieckiego kamuflażu i niemieckich ciuchów militarnych wśród tzw. odtwórców. Na każdej imprezie tego typu od niemcofilów aż się roi.
OdpowiedzUsuńTo proste. Przegrali z Niemcami to ich podziwiają, stąd np. taka popularność niemieckich samochodów w Polsce. Aje ty tyle lepszych i tańszych pojazdów niż "Golf" lub wieśwagen "Passat". Dodajmy do tego ciągłe podniecanie się ich czołgami - "Tygrysami", "Panterami" i całym tym ZOO.
UsuńJak dla mnie taka "popularyzacja" historii jest żałosna, wręcz szkodliwa.
Witam.
OdpowiedzUsuńNie myślałem w tych kategoriach. Z pewnością macie swoją rację, ale weźcie pod uwagę dobre intencje. Nie znam tych ludzi, więc nie mogę się odnieść do waszych argumentów. Choć ten starszy pan w mundurze na wprost zdjęcia przeżył 12 lat więzienia za komuny. Racze bym go nie posądzał o proniemieckie ciągnoty.
A swoją drogą szwabskie auta są dobre i nic tego nie zmieni. Chciałbym aby po naszych drogach jeździły polskie auta produkowane za polski kapitał i przez polskich konstruktorów tworzone. Tylko, że polskiego biznesu samochodowego nie ma...
Dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam- Sławko.