|
Od prawej- dr Tomasz Kordala, wójt gminy Szczutowo Andrzej Twardowski, Elżbieta Topolewska i Ewa Kordala. |
Za nami kolejna promocja wydawnicza czasopisma regionalnego pt. Nasze korzenie. Przybyłych mieszkańców Płocka i okolic powitał redaktor naczelny muzealnego pisma dr. Tomasz Kordala. Jak zwykle na luzie i z zacięciem humorystycznym przedstawił on bardzo obszerną tematykę pisma, ich autorów oraz idee jakimi kieruje się redakcja.
|
Płoccy regionaliści. |
Wśród zgromadzonych osób nie zabrakło wielu regionalistów, badaczy regionu północno-zachodniego Mazowsza oraz pasjonatów. różnych zainteresowań. Poczynając od historii, archeologii,szeroko pojętego regionalizmu, przyrody oraz dziedzictwa kulturowego. Na szczególne uznanie zasługują państwo Elżbieta i Józef Topolewscy ze Szczutowa na Ziemi Sierpeckiej i wójt tychże włości p.Andrzej Twardowski. W pobliskim Blinnie 1 lutego1915 roku miała miejsce przegrana potyczka Niemców z Rosjanami.. Wskutek tragicznych okoliczności śmierć poniosło tutaj 52 żołnierzy 1 Batalionu Hagenau, których pochowano na miejscu bitwy. Stał tam pamiątkowy pomnik z imienną tablicą ofiar, który z czasem popadał w ruinę i zapomnienie. Cała ta historia jest obszernie i bogato opisana w obecnym numerze ''Naszych korzeni'' przez Jeana-Luc Fechtera z Francji, którego stryjeczny dziadek zginął w tej bitwie. W 2014 roku cmentarz godnie odrestaurowano, zaś sam Jean otrzymał dużą pomoc od Topolewskich i mieszkańców wsi w odnalezieniu swojego krewnego. Piszę o tym, ponieważ ta historia niejako łączy się z ideą regionalizmu, którego owocem są już po raz siódmy ''Nasz korzenie''.
|
Takie widoki zawsze mnie cieszą ;) Paweł Mieszkowicz i Tomas Kordala. |
Najnowszy numer ''Naszych korzeni'' liczy sobie 110 stronic. Na jego łamach gościnę odnalazło 22 autorów. opisujących tematy mniej lub bardziej znane. Tematykę przyrodniczo-krajoznawczą poruszyli członkowie stowarzyszenia Tradytor z Płocka, którzy latem zeszłego roku odbyli ekspedycję kajakową rzeką Skrwą Prawą. Efektem tej wyprawy stał się pisany przewodnik o walorach przyrody, krajobrazu i pamiątkach kulturowo historycznych okolic, które przepłynęli. Jego wartość jest o tyle cenna, bo napisana piękną i barwną polszczyzną... Autorami podróży wiosłem są: Anna Kowalska, Piotr Jarzyński, Leszek Błaszczyk oraz Michał Umiński i Arkadiusz Kozanecki. Drugą podobną wyprawę opisał Jarosław Fischbach mieszkaniec Bud Lucieńskich. Popłynął on z przyjacielem rzeką Skrwą Lewą w Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym. Obie relacje kajakowe serdecznie polecam.
|
Panowie z Towarzystwa Naukowego Płockiego. |
Przyrodniczym punktem widzenia są też dwa artykuły Sławka Gajewskiego-o najstarszych dębach na północnym Mazowszu, roli jaką one spełniały w wierzeniach dawnych Słowian i współczesnych zagrożeniach dla tych starych drzew. Z kolei w dolinie rzeczki Słupianki opisał on stanowisko rzadkiego wątrobowca- stożki ostrokrężnej.
Archeologię reprezentuje artykuł pióra Mariusza Błońskiego o studni wczesnośredniowiecznej z osady w Bocheniu k. Łowicza. Intrygujący, dający wiele do przemyślenia. Zaś z numizmatyki Magdalena Balska podejmuje problematykę bicia monety zwanej trzeciakiem przez księcia mazowieckiego Siemowita IV. Co istotne znajduje sę on w zbiorach Muzeum Mazowieckiego w Płocku.
|
Podczas spotkania. |
Kolejne artykuły poruszają tematy związane z niezwykłymi osobami. Paweł Bogdan Gąsiorowski pisze o 400-nej rocznicy śmierci znanego polsko-czeskiego heraldyku Bartłomieju Paprockim czyniąc to w sposób niebywale sumienny. O Julianie Ursynie Niemcewiczu w kontekście literatury pięknej pisze Tomasz Kordala. W tym obfitym szkicu autor wyjawia czytelnikowi złożoności historyczne, samą osobę pisarza oraz próby zdefiniowania artystycznego dzieła o ''Zbigniewie''. Dla lubiących takie klimaty, to jest fajna odskocznia od płytkich odlotów otaczającej rzeczywistości. Warto poczytać. Niestrudzony sierpczanin Tomasz Kowalski pisze z kolei o zapomnianej rzeźbie dłuta Bolesława Syrewicza dla Heleny Hempel z Rościszewa. Tekst okraszają bardzo piękne fotografie samego pomnika. Dla miłośników sztuki, to nie lada gratka... Zaś Andrzej Bobola Muszalski zajmuje się drogą artystyczną księdza Wincentego Kiliana. Jego piękne witraże możemy podziwiać w kilku świątyniach. Zdjęcia w tekście wiele czytelnikom wyjaśniają. Kunszt, wrażliwość, kolorystyka. [...].
|
Po wykładzie z antropologii. |
O poszukiwaniach własnych żydowskich korzeni pisze pani Ewa Błyskowska i druga współautorka Gabriela Nowak. Chodzi tutaj o odnalezienie różnych członków rodziny rozsianych w Wyszogrodzie, Płocku czy w Drobinie i ich powojennych losach. Tekst bardzo wzruszający. Pani Nowak to już specjalistka od tematyki judaistycznej, w tym konkretnym przypadku, jako pracownik naszego muzeum bardzo wspomogła panią Ewę w tych poszukiwaniach. Starodawne fotografie są w moim przekonaniu ozdobą całego tekstu.
W swoich płockich odkryciach nie zawiódł także Andrzej Rogoziński. Na nowo ożywił on postać Faustyna Piaska - muzyka, poety, kompozytora i jak się teraz okazuje wynalazcę kilku patentów. Dla rodzimych płocczan artykulik wisienka z tortem ;) Więcej zdradzać nie zamierzam, trzeba kupić ''Nasze korzenie''!
W rubryce dokument odnajdujemy okupacyjne wspomnienia z II Wojny Światowej inż. Tadeusza Krzechowskiego z Płocka. O niecnych zdrajcach, bohaterach i działalności patriotycznej. Pamiętnik jest wstrząsający, ,ale niebywale prosto napisany, co daje mu wiele autentyczności. Na dalsze części pamiętnika wyczekuję zawsze z niecierpliwością...Zaś niedoceniany regionalista z Gostynina Radosław Rękawiecki zajął się mało znanym tematem domu repatriacyjno-rozdzielczego z Gostynina Zalesia. Opisuje on dojmująco smutne losy repatriantów, dzieci z byłych republik radzieckich do powojennej Polski... Tekścior wciągający i mam wrażenie jakby niepełny, dzięki czemu czytelnik ma nadzieję na kontynuację tego wątku. Może autor znowu czymś zaskoczy?
W rubryce -Aktualności- mamy okazję zapoznać się z relacją p. Zofii Łoś. We wrześniu 2014 roku w Płocku na tutejszym cmentarzu w kaplicy Górnickich odsłonięto Tablicę Ponarską. To należny hołd pomordowanym Polakom przez niemieckich i litewskich morderców... Przegląd dawnej prasy płockiej przestawiła Katarzyna Stołoska-Fuz. Tym razem możemy ujrzeć stronice ''Korrespondenta płockiego z 1876 roku. Piękna sprawa!
Na końcowych stronicach ''Naszych korzeni'' zapoznajemy się z artykułami Michała Wiśnickiego o produkcji nazistowskiego filmu propagandowego w Chorzelach pt. ''Heimkehr'',oraz działalności Towarzystwa Przyjaciół Chorzeli..
Poetycki debiut na naszych łamach zanotowała płocka poetka Wanda Gołębiewska poematem pt. Wisła, rzeka mojego życia''. Jest też krzyżówka dla niespokojnych umysłów i foto zagadka.
|
W trakcie wykładu dr. Alicja Drozd-Lipińska. |
|
Szczegóły prelekcji... |
Całość promocji wydawniczej ''Naszych korzeni'' zakończył interesujący wykład dr. Alicji Drozd - Lipińskiej pt. Zdrowie i choroba w dawnym Płocku-uwagi antropologa. Cóż, myślę, że nasze kolejne spotkanie było całkiem udane, chociaż brakowało na nim jakiegoś artystycznego motywu muzycznego. Warto byłoby o tym pomyśleć na następnej gali ''korzonkowej''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz