Można teraz iść na łąki przywiślane i poszukiwać jej urody.Już kwitną pierwsze gatunki roślin.Oblatują je trzmiele,motyle i samotnice różnych gatunków pszczół.Te ostatnie znajdują tutaj ostatnie swoje ostoje na skarpach, w których drążą norki i składają jajeczka.Jako,że zanikło budownictwo gliniane i drewniana architektura chat muszą sobie radzić inaczej.Pod Płockiem naliczyłem kilkadziesiąt takich nawisów na których żyją te dzikie gatunki pszczół.Nie wielu zdaje sobie sprawę,że jeśli one wyginą nic już je nie zastąpi.Kto zapylać będzie sady,ogrody i leśne gęstwa?
Wolę zamilczeć...
Nadwiślańskie łąki zalewowe pod Wyszogrodem.
Gdzieś nad Mołtawą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz