sobota, 30 grudnia 2023

Przepływy dla Odry- rzeka jako podmiot prawny

Polecam stronę : osobaodra.pl

 W dniach 1.01- 19.02. 2024 roku rozpoczyna się ogólnopolska Kampania pod nazwą Przepływy dla Odry. Jej głównym trzonem będzie Maraton z 50 dni dla 50 opowieści. Ludzie sztuki, literatury i szeroko pojętej grupy osób, którym zależy na ochronie Odry, będzie snuć o niej różne opowieści. Po zeszłorocznej katastrofie ekologicznej na Odrze, jest ona jak najbardziej zasadna. Potrzeba emocji, wzruszenia i refleksji.


Ogólnopolska Kampania pt. Przepływy dla Odry stanie się pierwszą taką próbą protestu w Polsce, która dopominać się będzie prawa dla rzeki jako istoty żywej, jako osobie przysługującej prawo do życia i prawa do jej obrony.

W Nowej Zelandii maoryską rzekę o nazwie Whanganui uznano za istotę żywą,  nadając jej status osoby prawnej. To pierwszy taki przypadek na świecie. Dla rdzennej ludności tego kraju, ta rzeka od zawsze była święta.

Podobny przypadek miał miejsce w indyjskim stanie Uttarakhand, gdzie władze tego stanu uznały rzeki Ganges, oraz Yamuna (dopływ Gangesu) za " istoty żywe". Wiadomo, że indyjskie rzeki są płynącymi ściekami, stąd próba odwrócenia władz i lokalnej społeczności, aby ukrócić tę bezkarność.

W listopadzie 2016 roku Trybunał Konstytucyjny Kolumbii uznał prawo dorzecza Atrato do " ochrony, zachowania, konserwacji i odbudowy" zniszczonych obszarów dzikiej przyrody. Jest tam takie piękne i  głębokie zdanie: rzeki, góry, lasy i atmosfera muszą być chronione, nie z powodu ich użyteczności dla ludzi, ale z powodu ich własnych praw do istnienia". W 2018 roku Sąd Najwyższy Kolumbii uznał ekosystem Amazonii, w tym jego terytorium rzeczne i leśne, za podmiot prawny!

W Kanadzie 18 stycznia 2021 roku Rada Innu Ekuanitshit i gmina regionalna Minganie podjęły wspólną uchwałę, w której uznaje się rzekę Muteshekau-shipu za osobę prawną..Uchwała przyznała rzece oraz całemu jej dorzeczu, szereg podstawowych praw zgodnych z wierzeniami, obyczajami i prawem zwyczajowym indian Innu.

Imformacje ze strony: osobaodra.pl

Czy taki sposób postrzegania rzeki, albo nawet całej przyrody przyjmie się w Polsce? Sądzę, że jest na to nikła szansa. W naszym kraju jeszcze nie dorośliśmy do tego, aby mentalnie zrównać naturę z człowiekiem. Wszak to człowiek jest całym centrum wszechświata. Jakkolwiek to brzmi. Może ta kampania nie miałaby szans na zaistnienie, gdyby ludzie z szacunkiem traktowali świat i otoczenie, które ich otacza. 

Idea jest potrzebna, przynajmniej zwróci uwagę jakiejś części naszych rodaków do zastanowienia się w jakim punkcie się znajdujemy. Poprzez opowieści tworzymy mity i rodzi się pamięć. Zapewne jakiś rodzaj świadomości.



Każdy krzyk rozpaczy, wspólny cel dla ochrony polskiej przyrody jest bezcenny, jest ważny. Gdyby nasz kraj był normalny w sensie prawnym, politycy rozumni a społeczeństwo świadome bogactwa przyrodniczego w jakim żyje-nikt nie musiałby tworzyć w Polsce parków narodowych i rezerwatów przyrody. Dzielić ją na lewacką i prawacką, narodową czy też tęczową. Obowiązkiem Polek\Polaków jest po prostu szacunek dla natury jak dla niepodległości.

Zobaczymy, co wyjdzie z tej kampanii, czy w końcu będzie jakiś konkret, jakieś przebudzenie? Razi mnie infantylizm tej kampanii, ale to może taki pomysł jej twórców. Życzę powodzenia, bo jest ona naprawdę potrzebna. Odra i wszystkie rzeki w naszym kraju wymagają, aby wstawić się za nimi, skoro rządzący nic nie chcieli, lub nie chcą zrozumieć.Rzeka to nie tylko ładne widoczki na wycieczki rowerowe, tudzież tzw. dojna krowa, którą prymitywnie się wykorzystuje i truje. Chciwość i głupota nie znają granic, koloru skóry i wyznania. Wszędzie są takie same. 

Profesor Mieczysław Jasnowski, ( 1920-1993), współtwórca Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry
 

Będę kibicować "Przepływom dla Odry'' ponieważ Odra zasługuje na najwyższą formę ochrony przyrody w postaci Parków Narodowych.. Mam tutaj na myśli projektowany: Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, którego współtwórcą był polski botanik prof. Mieczysław Jasnowski. Po stronie niemieckiej w czerwcu 1995 roku powołano do życia Nationalpark Unteres Odertal, chroniący nadodrzański obszar ok. 10 tyś hektarów. U nas powołano zaledwie Park Krajobrazowy, chociaż ideą był wspólny Park Narodowy po obu stronach brzegów rzeki. Warto zaznaczyć, iż jest to jedyny Park Narodowy w Niemczech, który chroni w pełni rzekę. Cóż, Niemcy byli ciut mądrzejsi...

Mapa projektowanego Parku Narodowego Dolnej Odry po polskiej stronie.

 

Drugim z planowanych parków na Odrze jest koncepcja utworzenia Odrzańskiego Parku Narodowego na środkowej Odrze, pomiędzy Brzegiem Dolnym a Głogowem. Miałby objąć odcinek rzeki  na obszarze ok. 17 tyś. hektarów. To niewiele zważywszy na długość Odry i wielkość naszego kraju..Nadrzeczne tereny, które Park mógłby uratować przed dewastacją jej biotopów to dojrzałe, gonne lasy łęgowe, fragmentami z sędziwych rodzimych gatunków topoli i wierzb.


A zatem, co stanie się jeśli uznamy, że rzeka ma osobowość prawną? Jak przekonują twórcy kampanii, każdy z nas będzie mógł bronić jej praw do samostanowienia w naszym prawodawstwie tak, jak może się bronić . przed sądami każdy z nas. Zmienia się radykalnie optyka w prawie, ktokolwiek, kto będzie ją chciał bezkarnie dewastować, spuszczać ścieki, niszczyć jej brzegi lub koryto, mógłby pożałować. Warunek, prawo takie, jeśli miałoby być skuteczne, musi być egzekwowane. Przecież wiemy jak jest w realu. 

Polecam odsłuchać każdej z tych 50-ciu opowieści o godz. 19.00 na stronie twórców kampanii. Niech każdy, kto zechce,  sam wyrobi sobie o tym zdanie. Ja także spróbuję, choć przyznam, że kilku opowiadaczy  nie jest z mojej bajki.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz