wtorek, 19 marca 2013

NASZE KORZENIE- periodyk pełen niespodzianek

Znajome twarze. rozmowy z dawno niewidzianymi kolegami. Nagle widok osoby, o której sądziłem, że nie przyjdzie, a jednak zawitała w progi tej starej kamienicy. Radość. Niesamowite, jak bliscy mi niegdyś ludzie się zmienili... Już inaczej podchodzą do moich zainteresowań, poszukiwań i ciągłych pytań, którymi ich męczyłem. :). A może to ze mną stało się coś nie tak ?

Wszyscy wyczekiwaliśmy tego wieczora. Różne zawirowania z wydaniem trzeciego numeru '' Naszych korzeni '' sprawiły, że ciekawość mieszała się ze zniecierpliwieniem. Przecież jakby nie było  są one naszym wspólnym dziełem. Fakt, że w końcu ujrzały światło dzienne dowodzi determinacji i chęci przezwyciężenia tych wszystkich problemów. Dzień 12 marca był więc nagrodą i zwieńczeniem za wysiłek. Szczególnie dla pracowników Muzeum Mazowieckiego i jego nieocenionej dyrekcji.

Dyr. Tomasz Kordala- redaktor naczelny '' Naszych korzeni''.

Aktualny'' korzonkowy'' numer jest pełen niespodzianek. Już sama jego okładka przedstawiająca samotny krzyż w szczerym polu opowiada smutną historię polskiego wojownika w walce z Moskalami. W tym miejscu rosyjscy żołdacy go powiesili.  Dalszy ciąg tej tragicznej opowieści jest jedynie początkiem kolejnych dramatów rodziny powstańca ze Staroźreb.Więcej o tym znajdziecie w artykule Krzysztofa Zadrożnego.

Najnowszy numer periodyka.
 Choć motywem przewodnim '' Naszych korzeni '' jest Powstanie Styczniowe 1863 roku, na jego łamach gości także przyroda. Profesor Stanisław Czachorowski z Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego  w Olsztynie w swoim tekście poruszył mało poznany świat chruścików. Na obszarze Polski stwierdzono 280 gatunków tych owadów związanych ze środowiskiem wodno-lądowym. Jak zauważa sam  autor ich poznanie, zasiedlenie oraz środowisko ekologiczne wciąż są mało poznane. Co więcej tereny Mazowsza płockiego w tym względzie są'' białą plamą '', na tle innych regionów naszego kraju. Brak nowych informacji skłaniają badacza do tego, aby podjąć naukowe kroki w odkrywaniu ich nowych stanowisk. Przykładem tego jest rzeka Raciążnica, gdzie odkryto jeden z gatunków chruścika uznany za wymarły!

 Kolejną perełką przyrodniczą jest artykuł Aleksandry Grabowskiej o porostach Brudzeńskiego Parku Krajobrazowego. Tekst omawiający rozmieszczenie gatunkowe flory lichenologicznej w tym parku zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ jest to jedna z  pionierskich prac dotycząca tego zagadnienia tej części Mazowsza... Wisienką na torcie jest artykuł pt. ''Nad Wierzbicą'' Piotra Jarzyńskiego opisujący walory krajobrazu tej przeuroczej rzeczki z ich wartościami kulturowymi. Trzeba zaznaczyć, iż cały cykl ''rzeczny'' autora z Golejewa nie jest ostatnim. Szykują się kolejne kąski jego pasji dotyczącej podpłockich cieków wodnych.

Goście na inauguracji  kolejnego numeru ''Naszych korzeni''.
Jak opisać to, co z powrotem  zawitało z taką mocą nad Wzgórze Tumskie? Idea rozumnego regionalizmu na nowo zaraża serca i ducha tutejszych pasjonatów. Sądzę, że jest niewykonalne opisać to słowem pisanym. Pozostaje jakiś mir, satysfakcja, że coś ruszyło z miejsca. Myślę, że Muzeum Mazowieckie w Płocku dokonało czegoś niebywale pożytecznego i obok Towarzystwa Naukowego Płockiego będzie już od zawsze strażnikiem jego spuścizny.

Mazowieccy regionaliści :)
Następne artykuły dotyczą spraw Powstania Styczniowego na naszym terenie. Teksty Tomka Kowalskiego z Sierpca, Adama Dariusza Kotkiewicza  z Gutkowa czy Andrzeja Boboli Muszalskiego  z Płocka opowiadają o postaciach bohaterów tamtego okresu. Zawiłych losach potyczek na ziemi sierpeckiej, pojedynczych losach partyzantów jak i całej tej otoczce, która opowiada o ich tragizmie. Nie zapomniano także o biżuterii powstańczej - opisanej przez Katarzynę Stołoską -Fuz tudzież powstańczym ataku na garnizon rosyjski w Płocku pióra Emila Noińskiego.

 Wszystko to okraszają jeszcze inne teksty Konrada Jana Walusia i Krzysztofa Zadrożnego o kontrowersjach potyczki pod Ciółkowem i oddziale powstańczym w Drobinie i jego okolicach. Osobną sprawą są dokumenty Mariana Langiewicza, które nasze czasopismo zamieszcza szerszemu ogółowi. Zostały one jakimś cudem uratowane przez osobę prywatną i przekazane za jej zgodą do publikacji. Ich opisem zajęli się Katarzyna Stołoska -Fuz i Emil Noiński. Z powodu szerokiej tematyki powstańczej- ograniczam się jedynie do jej zaakcentowania, ażeby zachęcić czytelnika do osobistego zapoznania się z nią na łamach pisma.
Gostynińscy regionaliści :)
Półrocznik ''Nasze korzenie'' zachowuje jednak wielowątkowy tor tematyczny z innych dyscyplin regionalizmu. Takim przykładem jest genealogia i artykuł Pawła Bogdana Gąsiorowskiego z Sierpca- wybitnego badacza historii różnych familii Mazowsza północno-zachodniego i ziemi dobrzyńskiej. Tym razem zajął się on rodziną szlachecką z Rokicia - Rokickimi. Tekst bezcenny, do tego z zaprezentowaną tablicą genealogiczną. Zdjęcia autora także zasługują na uwagę. Serdecznie polecam!

Regionaliści sierpeccy u boku powstańca :)
Tematyka samego Płocka jest równie obfita i ciekawa. Jak zawsze nie zawodzi w tych poszukiwaniach Andrzej Rogoziński i kolejny tekst tym razem opisujący dzieje płockich jatek. Jego styl pisania oraz forma jakże barwnej narracji po prostu zachwyca. Jednakże historia zakładu fotograficznego Mieczysława Zientarskiego  autorstwa pani Gabrieli Nowak najzwyczajniej zaskakuje. Jest ona odkrywczynią tego zapomnianego fotografa. Zdjęcia, dokumenty i wiele ciekawostek z życia Zientarskiego wprawiają czytelnika w zdumienie. Jak mawia redaktor naczelny naszego periodyka- to artykuł ''żyleta'' :).

Z kolei tematyka żydowska ma swoje odzwierciedlenie w artykule pana Zdzisława Leszczyńskiego z Muzeum Wisły w Wyszogrodzie. Podejmuje on kwestię  Żydów żyjących na ziemi wyszogrodzkiej w latach 1939-1945. Autor w staranny i nader plastyczny sposób ukazuje losy tej społeczności na przełomie kilku lat z uwzględnieniem ich tragicznych wydarzeń wojennych. Nie zapominając o faktach historycznych i śladach jakie pozostawili ci Żydzi w okolicach nadwiślańskiego grodu. Tekst arcyciekawy z unikalną fotografią ostatniego rabina Bodzanowa to jak dla mnie unikat na skalę ogólnomazowiecką...

Podobny charakter choć z nieco innej perspektywy ma wywiad przeprowadzony przez Michała Umińskiego z trzema pokoleniami Mariawitów z miejscowości Pepłowo. Sposób w jaki pomysłodawca tego projektu, to uczynił zasługuje na uznanie, tym bardziej, że po dziś dzień  są oni jakby zepchnięci na margines przez większy ogół wyznania katolickiego. Cieszy fakt, że pomimo różnic daje się zauważyć wzajemne poszanowanie między zwykłymi ludźmi różnych wyznań. Sami Mariawici wspominają  o tym w rozmowie z autorem wywiadu.

Prelekcja grupy rekonstrukcyjnej z Przasnysza o broni powstańczej 1863 roku.
Mógłbym tak długo wymieniać o niespodziankach jakie są  zamieszczone w ''Naszych korzeniach'' na kolejnych stronicach czasopisma. Sądzę, że zbrakłoby mojej inwencji pisanej, więc dodam, iż możecie jeszcze przeczytać recenzję z tzw.księgarskiej pułki -płockiej  etnografki Magdaleny Licy -Kaczan o Olędrach w powiecie sochaczewskim pióra Marcina Pręgowskiego i fotoreportaż Grzegorza Piaskowskiego ukazujący sposób lania świec w Starej Białej. To po prostu trzeba zobaczyć, przeczytać i poczuć... Recenzję publikacji dopełnia dogłębny artykuł samego redaktora naczelnego Tomasza Kordali o '' Kłopotliwych pamiątkach. Trudzie dziedziczenia'' pod redakcją  Z. Budrewicza i M. Sienko, wydanej w Krakowie w 2012 roku. Tutaj zmilczę zachęcając do zapoznania się z jego treścią.

Całość numeru wzbogacają teksty Gabrieli Nowak i Krzysztofa Matusiaka o płońskiej nieistniejącej niestety cerkwi- prawdziwa gradka!, wywiad Zbigniewa Miecznikowskiego z  kusztoszem  Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie Markiem Piotrowskim o rewitalizacji ciechanowskiego zamku czy druga część artykułu Piotra Ostrowskiego o Rocznikach Jana Długosza o Mazowszu. [...]

Przyszły powstaniec- buntownik :)
Z Gostynina mamy korespondencję Radosława Rękawieckiego o obchodzonych w 2012 roku 400-lecia uwięzienia na zamku gostynińskim carów Szujskich. Typowo lokalnym tekstem jest osobista wędrówka Marka Siwanowicza po cekanowskich tajemnicach i opowieściach pradziadków. Wzruszające peregrynacje autora dają nadzieję na jego kolejne pamiątki pisane z tej okolicy. Wspomnieć mi wypada o polskich emigrantach w stanie Nebraska w USA przybywających tam w XIX wieku autorstwa Lawrenca Molczyka z tłumaczeniem Sławomira Dobrzańskiego. Myślę, że tekst  nadzwyczaj rzadki w prasie mazowieckiej i chyba nie ostatni.

Klamrą spinającą'' korzenne'' czytadło są niewielkie teksty Krzysztofa Zadrożnego o osuwiskach płockiej skarpy, Jerzego Borowskiego z Uniecka o kwaterze poległych żołnierzy polskich w wojnie 1920 roku z Bolszewikami na cmentarzu w Strzegowie a także spisane wierszem wspomnienie o kapliczce Matki Bożej  z Maszewa nad Wisłą pani Krystyny Napiwockiej- Kozak. Sama intencja postawienia kapliczki jest niesamowita. Jest też krzyżówka i stała rubryka '' Pisma regionalne''.

Dalsza część prelekcji.
 Galę prezentacji  naszego półrocznika zwieńczył odczyt-prelekcja grupy rekonstrukcyjnej z Przasnysza o  broni powstańczej z 1863 roku, oraz koncert pieśni tychże solistek Państwowej Szkoły Muzycznej w Płocku.

Koncert....
Kolejny numer ''Naszych korzeni'' już niebawem zainauguruje następny plon odkryć regionalistycznych. Z pewnością, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam znowu zaskoczą i ucieszą oko czytelnika a zaproszonych gości wprawią w osłupienie. Cóż, takie jest Mazowsze płockie- wciąż powala swoim urokiem i zawiłymi historiami z przeszłości. Co nie znaczy, że przyroda, etnografia, archeologia czy genealogia pójdą w zapomnienie. Od razu wyjaśniam- nie z takimi ludźmi !
      Poniżej przedstawiam dwa wcześniejsze egzemplarze ''Naszych korzeni'' , gdyby ktoś nie znał...



Do zobaczenia na następnej prezentacji już latem !


3 komentarze:

  1. Barwnie to wszystko opisałeś. Zabrakło jednak jednego ważnego wydarzenia, które miało miejsce podczas gali "Naszych Korzeni".
    Otóż, autor tego bloga został nagrodzony pamiątkowym odznaczeniem Muzeum Mazowieckiego w Płocku za wkład pracy przy redagowaniu pisma oraz regionalistyczną pasję i ku temu zmierzające działania.
    Oczywiście jest to jak najbardziej zasłużone. Gratulacje Sławko. Tak trzymać!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy można gdzieś pobrać ten numer w pdf-ie, czy tradycyjnie, po staropolsku żydzicie? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam- proszę kliknąć na ten adres internetowy:
    http://www.muzeumplock.art.pl/
    Tam z kolei będzie figurować link do ''Naszych korzeni''.
    Życzę miłej lektury.
    Trzeci numer niebawem będzie dostępny w pdfie.

    OdpowiedzUsuń