Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Puszczaństwo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Puszczaństwo. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 sierpnia 2018

Głęboka ekologia Janusza Korbela

Gdzie zaczyna się głęboka ekologia? Czy tam, gdzie ktoś uważa, że wie dlaczego musimy chronić przyrodę, zna prawdę, wie jacy powinni być inni ludzie, wymierza im sprawiedliwość, wystawia oceny a nawet posuwa się do gniewnych reakcji w obronie przyrody? Czy może tam, gdzie ktoś udaje się na wieś albo do lasu, żeby prowadzić skromne życie segregując odpadki i żyje w poczuciu świętości blisko natury? Myślę, że nie. Głęboka ekologia zaczyna się wówczas, kiedy jest nam żal wycinanych drzew, zabijanych zwierząt, regulowanej rzeki. I oczywiście musi temu żalowi towarzyszyć jeszcze jeden warunek: głębokie wątpienie i zapytywanie - dlaczego tak się dzieje? Czy tak musi być? Jakie są przyczyny?

Nadrzeczny las topolowy.

środa, 5 lipca 2017

W Rogalińskim Parku Krajobrazowym

Dobrze jest wrócić w miejsca, które się tak naprawdę nie opuściło. Żyją w człowieku jego oddechem, biciem serca, pamięcią i sentymentem. A powiew ich bliskości nadal trwa w jego codziennościach, choćby przytłaczały go ciężarem i nieznośnymi stanami bytu. To one dają siłę, by przetrwać złe dni, i zażegnać smutek.
Sędziwe dęby szypułkowe z łanami dzwonków w rezerwacie ''Krajkowo'',w Rogalińskim Parku Krajobrazowym.

niedziela, 2 lipca 2017

Głos polskich naukowców-wciąż aktualny...

Oto głos polskich naukowców, którzy się ordynarnie nie sprzedali. Oni znają immanentną wartość przyrody Puszczy Białowieskiej, Puszczy Karpackiej i innych kompleksów leśnych w Polsce, które teraz są rżnięte na potęgę przez zielone mundurki leśników z Korporacji Lasów Państwowych! Zamieszczam z wyrazami szacunku dla odwagi i głębokiego humanizmu naukowców z sercem... Dalszy komentarz jak mniemam jest zbyteczny.


piątek, 5 maja 2017

Upartyjnione kliki radnych, a światowe Dziedzictwo Ludzkości UNESCO

Dorodna buczyna karpacka na Pogórzu Przemyskim-projektowany Turnicki Park Narodowy.
Wyobraźcie sobie, ze mieszkacie w miejscu, gdzie piękno starych lasów widzicie z okien swojego domu. Mgły suną ponad łagodnymi grzbietami gór. Wieczorami słyszycie wycie wilczej watahy, a wieś w której żyjecie rozumie, co to tożsamość, własne korzenie oraz unikalna przyroda. Wasi sąsiedzi nie zamykają się jednak przed światem, pragną być dumni z miejsca, z którego pochodzą. Chcą dzielić się z innymi tym, co ich otacza i w jakim pięknie żyją na co dzień. Rozwijają małą agroturystykę, usługi na rzecz swojej społeczności, kultywując regionalną kuchnię.I co istotne, szanując się nawzajem. Marzenie, prawda?

środa, 21 grudnia 2016

Wśród olbrzymich dębów napiwodzkich


Fragment rezerwatu przyrody: Dęby Napiwodzkie.
Otacza Cię Puszcza, wielkość matuzalemów, przy których Twoja postać niknie i nagle karleje. Czujesz, jak drzewa trzeszczą od nadmiaru prawieków, jęczą starością młodych wiosen i szumią tak donośnie, że nie wiesz, gdzie kończy się i zaczyna leśne echo. A może to duchy Galindów? Wszystko wokoło żyje, nawet cień nie sterczy w miejscu. Ktoś patrzy na Ciebie, ktoś Cię mija z zobojętnieniem, chociaż ten ktoś wie, że Ty sama nie wiesz, kim jesteś. Wiele ślepi kroczy tuż obok, ale Ty jesteś niewidoma, i nic nie widzisz.

piątek, 14 października 2016

W rezerwacie przyrody ''Jabłonna''.

Fragment lasu grądowego w rezerwacie przyrody ''Jabłonna''.
W wieku XIV obecne tereny gminy Jabłonna stają się własnością kapituły katedralnej płockiej. Jak podają ''Spominki Płockie II'' z 1339 roku bartnicy puszczańscy z osady Jabłonna byli zobowiązani do przekazywania aż czternastu dużych donic miodu na rzecz biskupa płockiego. Od tego momentu można uznać postępujące osadnictwo na wielkich obszarach tutejszej puszczy, oraz jej barbarzyńskie karczowanie.

niedziela, 9 października 2016

W przystrumykowych olsach

Ols przy strumykach porasta większość nizinnych cieków i strumieni na Mazowszu płockim. Najcenniejsze ich fragmenty zasiedlają najbliższe brzegi, oraz strome, niedostępne dolinki z zabagnieniami i licznymi źródliskami. Tam także rosną najstarsze olsze, i piękne lite czarne lasy.

Ols nad rzeczką Brzeźnicą...

poniedziałek, 3 października 2016

Jesienne sprzątanie lasu w Jarze Pisencja w Imielnicy

Bohaterowie naszej wyprawy, by posprzątać  las...
Wczoraj miałem okazję wraz z fajną grupą osób sprzątać las. W ciągu niecałych dwóch godzin zebraliśmy siedem 100 litrowych worków śmieci-butelki po alkoholach, rozbite szkła, plastikowe butelki po napojach, foliowy badziew i aluminiowe puszki. Największymi naszymi ''trofeami'' okazały się żyrandol oraz opona po maluchu... Czego to ludziska nie wyrzucą?

czwartek, 1 września 2016

Noskowo-klejnot Ziemi Płońskiej

Poniższy tekst został napisany przez regionalistów Tomasza Kłoszewskiego i Sławomira Gajewskiego w półroczniku ''Nasze Korzenie'' wydawanym przez Muzeum Mazowieckie w Płocku. Artykuł ukazał się w numerze dziewiątym ''Naszych korzeni'' w grudniu 2015 roku. Zamieszczam go na prośbę kilku znajomych oraz dla poszerzenia wiedzy o tym cudownym skrawku ojczystej przyrody dla co światlejszych wędrowców i miłośników natury. Tekst w oryginale z niewielkimi zmianami. Życzę miłej lektury ;)

W rezerwacie przyrody ''Noskowo''. Foto: Sł. Gajewski.

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Koncert dla Janusza, koncert dla Puszczy...

Minęło już ponad rok od śmierci Janusza Korbela, dobrego ducha Puszczy Białowieskiej. Legenda polskiego ruchu ochrony przyrody, wieloletni prezes Pracowni Na Rzecz Wszystkich Istot i redaktor naczelny miesięcznika ''Dzikie Życie.''zmarł w sierpniu zeszłego roku. Odszedł , a pomimo tego żyje pośród nas.

Janusz i prostota...

środa, 10 sierpnia 2016

Polscy przyrodnicy kontra leśnicza patologia korporacji Lasów Państwowych

 Ten tekst jest pokłosiem moich obserwacji jakie zauważam w wielu kompleksach leśnych w Polsce. Jest emocjonalną huśtawką nastrojów i bezgranicznego cierpienia, jakie odczuwam patrząc na wycięte drzewa.W Puszczy Bolimowskiej wycina się ogromne połacie borów sosnowych, pod Płockiem dosłownie o kilka centymetrów od granicy z rezerwatem przyrody tnie się płaty lasów mieszanych, a w obszarze NATURA 2000 Dolina Skrwy Lewej ogołocono już całe zbocza z leśnej pokrywy. W biały dzień...

Codzienność w polskich lasach-czyżby gradacja kornika drukarza?

wtorek, 24 maja 2016

W Puszczy Słupeckiej

Kiedy idziesz przez las, w którym co i rusz zmienia się szata roślinna i leśny krajobraz, odczuwasz jakbyś dostąpił/a wyróżnienia. Wchodzisz w cudownie zielony grąd, mijasz zwalone pnie obumarłych starców, a między nimi rzadkie barwne rośliny runa. Stąpasz delikatnie, by niczego nie zadeptać i jednocześnie wchłaniasz zapach woni z przekwitających konwalij. Zasłuchany/a w odgłosy ptasząt, które sporadycznie jeszcze zaśpiewają. Mają już lęgi, więc lepiej aby zamknąć dzioby. I tego się pilnują.

Powab lasu grądowego lipowo-grabowo-jesionowo-dębowo-wiązowego w rezerwacie przyrody ''Puszcza Słupecka''.

wtorek, 10 maja 2016

Odnowienia puszczy mazowieckiej pod Młodzieszynem

Co prawda tytuł posta może jest na wyrost, ale myślę, że jak najbardziej zasadny. Bo jakże ocenić kogoś, kto z własnej niewymuszonej woli zakupuje 1500 sadzonek drzew i krzewów i obsadza je na jednohektarowej działce? Nie myśląc o zysku, ani o uprawie roli. Przecież mógłby posadzić kukurydzane obrzydlistwo i mieć spokój.

Nasadzenia z grabów.

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

W nocnym olsie

Ols to magiczny las o każdej porze roku. Przepięknie prezentuje się zarówno w jesiennej mgle z lekkawym oparem błękitu zalegającymi wśród pni drzew. Jak i  wczesną wiosną, gdy świty porannego słońca wydłużonymi smugami przebijają się w jego mroczne zakamarki. Jego urok w dojmujący sposób podkreślają melancholijne kobierce mchu porastające stare olsze oraz korzenie drzew zwisające znad skarp ku strumieniom i bagniskom.


niedziela, 17 kwietnia 2016

Zawilców czar w Brudzeńskim Parku Krajobrazowym

W lasach grądowych niżu naszego kraju, oraz na siedliskach wilgotnych, zasobnych w odżywcze składniki mineralne rosną zawilce. Te wczesnowiosenne klejnociki bezlistnych jeszcze kniei urzekają swoją bielą. Upodabniają się do świeżo opadłego śniegu, który jak omam zdaje się, że jeszcze nie uległ roztopieniu.W słońcu, jak dobrze się przyjrzeć rozbłyskują skrzącymi się uśmiechami. Polecam spacery po opadach deszczu.

Zawilce gajowe-runo lasu grądowego.

niedziela, 28 lutego 2016

Łęgi w czerwonych kropelkach łez

Kropelki łez lasu łęgowego.
Iść przed siebie. W bagienne dale, ku pniom starych wierzb. W płytkie kałuże ciągnące się po ostatki ludzkiego spojrzenia. Jak cygańska poetka Papusza, gdy uciekała przed niemieckim okupantem gdzieś na dawnych kresach mojego kraju. Tylko w łęgowej odludni mogła odnaleźć bezpieczną przystań. Uratować życie. Pod stopami chlupocze, plastry mgiełek unoszą się nad krzakami kaliny i kruszyny. Z koron topól płoszą się zaspane siwe wrony. Ocieka skraplający się opar nocy.

piątek, 26 lutego 2016

W gonnych Łęgach Oborskich

Gonny łęg wiązowo-olszowo-jesionowy w rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie.
Na obszarze Chojnowskiego Parku Krajobrazowego rezerwat przyrody o nazwie ''Łęgi Oborskie'', to unikalny skraweczek bagiennych lasów podwarszawskiego Mazowsza. Zajmuje zaledwie 43,80 ha powierzchni. Usytuowany w bliskości zachodnich granic miasteczka Konstancin-Jeziorna jest jednym z czterech tutejszych rezerwatów przyrody. Celem powołania ostoi utworzonej 3 grudnia 1981 roku, było zachowanie przed dewastacją drzewostanów łęgowych liczących dziś ponad 80-120 lat.

piątek, 12 lutego 2016

W mrocznym łęgu nadwiślańskim

Deszcz zacina z boku, wiatr jest porywisty i przenikliwie zimny. Łamie grube gałęzie drzew i gwiżdże aż po trawy i jeżynowe darnie. Ciągnie od wiślanych przestrzeni. Sporadycznie natknąć się można na potężne wykroty topól. Tuż pod nimi doły które powypełniały się kałużami wody. Nawet po kilkanaście centymetrów. Ponura aura i specyfika lasu łęgowego nadają tym obrazom jakiś niepokój, stan permanentnego ciągłego ruchu. Mimo, że w łęgu jest dość cicho. I samotnie.

Podmokłości lasu łęgowego na przywiślu.

wtorek, 19 stycznia 2016

Entowie w obronie Puszczy Białowieskiej

Małe Enty :)

W niedzielę 17 stycznia odbył się Marsz Entów. Był to protest przeciwko planowanym wycięciom pół miliona drzew w Puszczy Białowieskiej, Leśnicy i minister Szyszko wymyślili sobie inwazję kornika drukarza i w trosce o drzewa puszczańskie chcą je wyżezać. Jakby zupełnie zapomnieli, że to Puszcza, a nie zwykły gospodarczy las...

niedziela, 10 stycznia 2016

Puszcza Białowieska okiem przerażonego enta-wpis gościnny

Fragment rezerwatu ścisłego Białowieskiego Parku Narodowego.
Puszcza Białowieska jest unikatem nie tylko na skalę europejską, ale także na skalę światową. Jest bodaj jedynym tak dobrze zachowanym nizinnym lasem mieszanym strefy umiarkowanej półkuli północnej. Wszędzie gdzie indziej, czy mówimy o nizinach Europy, wschodnim wybrzeżu Ameryki Północnej czy nizinach wschodnich Chin lasy takie dawno padły pod ostrzem siekiery, zamienione na pola uprawne, drogi, miasta czy plantacje drzew nazywane z przyzwyczajenia lasami. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w publikacjach naukowych – chyba nie ma szanującego się podręcznika akademickiego dotyczącego szeroko pojętej tematyki leśnej w którym nie byłoby odniesienia do Puszczy Białowieskiej.