W Kanadzie,w północnej Albercie w 2008 roku organizacja Wildwoods Reforestation zorganizowała sadzenie 10 milionów drzewek, gdzie wcześniej wycięto tamtejsze lasy. Zajęła się tym grupka 35 młodych osób. Zrobili to z różnych pobudek; dla pieniędzy, dla wyzwań, z osobistych względów, albo by później balować, lub korzystać z życia, jak zechcą. Mnie w tym filmie ujęła postać Adama Dewolfe, człowieka, który od lat mieszkał w busiku. Z własnego, niewymuszonego wyboru. Nie jest pasożytem, ma wiele pasji, które sprawiają, że go doskonale rozumiem. Mam przynajmniej taką nadzieję.
![]() |
Plakat filmu. |