środa, 14 grudnia 2011

"Lisie żródła" w Płocku-Borowiczkach

Mokradła lisickie w Borowiczkach przy ul. Lisiej
 Jest to miejsce mało znane.Leży tuż przy ulicy Lisiej w Borowiczkach wspinającej się krętym zygzakiem ku skarpie płońskiej.Stąd moja nazwa-myślę,że jak najbardziej wskazana.Ten niewielki liczący ok.0,25-0,60 ha źródliskowy obszar posiada swoją ogromnie bezcenną rolę w lokalnym ekosystemie.Jest nie tylko rezerwuarem wody pitnej dla zwierząt i ptaków,lecz także wodonośną częścią zachowanej przyrody miasta Płocka.
Porasta go stary100 letni drzewostan jesionowo-olchowy z domieszką dębu,grabu,klonu-jaworu oraz wiązu.Podszyt stanowią tu:krzewy leszczyny,jarzębu pospolitego,czeremchy zwyczajnej oraz kaliny.Sporadycznie widuję zarośla bzu czarnego z wiciokrzewem.Z roślin na uwagę zasługuje bodziszek cuchnący-w miejscach ocienionych z fiołkiem leśnym.Z typowo mokrolubnej flory typowej dla takich środowisk stwierdziłem podrosty wilczomlecza migdałolistnego,śledziennicy skrętnolistnej,ziarnopłonu wiosennego i jasnoty.Są to typowe gatunki roślin podpłockich jarów i mokradeł.
"Lisie Źródła" w Płocku-Borowiczkach wczesną wiosną
Zleżałe kłody drzew na zródlisku,gnijące opadłe liście,wartki nurt wypływów żródeł,których łącznie jest 9 tworzą tajemny i urokliwy zakątek natury.Swoje miejsce o każdej porze roku mają tutaj ptaki.Do nich należy aż 5 gatunków dzięcioła na czele z czarnym,zielonym ,dzięciołkiem dużym i średnim.Zalatują tu również zięby,sikory-w tym trzej jej przedstawiciele oraz rudziki,słowiki i muchołówki.W okresie zimowym trznadle,sroki z sójkami.Pozostała ornitofauna jest reprezentowana pojedyńczymi gośćmi . Zdarzy się nawet drapieżny myszołów i jastrząb.Latem obserwuję loty nietoperzy w koronach drzew.W wodach żródełek żyje niewielka populacja słodkowodnych skorupiaków- kiełży.Świadczy to o dobrze natlenionych warunkach środowiskowych dla tego gatunku.
Zagrożeniem dla "Lisich Źródeł" jest postępujące zasypywanie się skarpy spod której one wypływają.Głównym tego czynnikiem jest pobliska szosa(wstrząsy po jadących autach,),a także rozjeżdzanie żródeł przez osoby na kładach i motocyklach typu enduro...Wywóz odpadów jest sposobnością częstą i raczej nie warto o tym wspominać.Ten fakt odnotowuję od lat.
Kilka lat temu wnioskowałem do płockiego ratusza o objęcie " Lisich Źródeł" formą ochrony przyrody jako Użytek Ekologiczny.Próba się nie powiodła.Podobno to teren prywatny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz