'' Nie lękajmy się wysiłków i szukajmy ukojenia i szczęścia w obcowaniu z przyrodą Puszczy i - co najważniejsze - spostrzegajmy tylko u innych ludzi strony dodatnie, - ujemne zaś przedewszystkiem u siebie''.
- Metodiusz Romanow. 1925 r. [pisownia oryginalna].
Jutro jadę na kilka dni w miejsce moich marzeń. Kto, wie czego mnie ono nauczy, a w czym zaznam bólu. Pragnę je poznać poprzez długie piesze wędrówki i jazdę rowerem. Może spotkam króla Puszczy. A stare dęby pokażą mi obraz harmonii.
Do następnego pisania drodzy czytelnicy!
Farciarze :) Fotki macie przywieźć i podzielić się nimi.
OdpowiedzUsuńTrzeba było z nami jechać. Fotkami się podzielimy.:)
UsuńOd razu o bólu - masochista jakiś? :)
OdpowiedzUsuńPisząc o bólu miałem na myśli jakieś rozczarowanie i nie tę potęgę Puszczy. Bo na przykład już zagospodarowaną :(
OdpowiedzUsuń