sobota, 2 czerwca 2012

Żywioły człowieka wiślanego.

Wiślana przyroda jest nieokiełznana. Nadal zaskakuje, jest jak ponętna kochanica,która pragnie zwrócić na siebie uwagę.Usidla dziką naturą zmieniających się krajobrazów, zachwycając ich kolorytem, porywami wiatru i spienionymi grzywami fal. Z jednej strony przebija z niej złocista żółć wrotycza a za moment surowy stalowy odcień pomrukujących chmur zacinając drobnym acz ostrym deszczem.

Człowiek musi poddać się jej powabowi. Stary flisak mający za sobą pół życia spędzonego na jej cielesnych okrągłościach także jest bezradny. Może płynąć przed siebie,unikać płycizn i głębin z ukosa zdradliwych - a i tak zostanie pokonany. Łajba rozchybotana na wszystkie boki rozpaczliwie stęka by się nie połamać.Rozerwany żagiel staje się strzępkiem nerwów samego flisa.A ona wciąż będzie drwić!
Tylko prawdziwy wodniak, jej uniżony sługa i wierny poddany zauroczony jej wdziękami pojmie tę ponad naturalną siłę. Moc dojrzałej kobiety i  młodej ladacznicy dającej mu wolność przestrzeni. On wie,że coś musi z siebie oddać, aby żyć w zgodzie ze swoją naturą . Jego dusza podobna jest brzegom jej warg nad którymi lubi rozbić rybaczówkę.Być niczym rybak siedzący wieczorem przy ognisku i nucąc coś pod nosem. Sprawia mu to najczystszą radość obcowania z samym sobą.
Ulewa, porywisty wiatr,fale sięgające burty jego pływającej jednostki urzeczywistniają tę wolność za którą idzie bez namysłu. Zaś gdy przyjdzie pora zimowej ochłody i mróz- najmie się na jakiś czas u jakiejś kobiety pod dach chaty,aby jej pomóc.Wszak tak wielu potonęło w nurtach pani gniewnej,że już w kwiecie wieku wiele samotnych dziewek oczekuje swojego wybawcy.Bo cóż im pozostaje ? Los nierządnicy, żebraczki a może dzieciobójczyni...Ileż tak skończyło.Jedynie rzeka o tym wie.
Zapach mułu nanoszącego się na rozlewiska i starorzecza wołają. Wypływa nagle we mgle.Choć za sobą słyszy szloch i płacz tej,co dała mu schronienie.Jeśli poczuje,że ma siłę zabierze ją ze sobą.Zaczną razem brać los w swoje ręce.Lecz i tak będzie wiedział,że rzeka może zażądać wszystkiego,czego zechce.Nie zapomni,że ją ukochał najgłębiej.
Ludziom Wisły z dawnego zatraconego świata-ku pamięci...(orylom, flisakom,piaskarzom,obłąkańcom)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz