piątek, 26 lutego 2016

W gonnych Łęgach Oborskich

Gonny łęg wiązowo-olszowo-jesionowy w rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie.
Na obszarze Chojnowskiego Parku Krajobrazowego rezerwat przyrody o nazwie ''Łęgi Oborskie'', to unikalny skraweczek bagiennych lasów podwarszawskiego Mazowsza. Zajmuje zaledwie 43,80 ha powierzchni. Usytuowany w bliskości zachodnich granic miasteczka Konstancin-Jeziorna jest jednym z czterech tutejszych rezerwatów przyrody. Celem powołania ostoi utworzonej 3 grudnia 1981 roku, było zachowanie przed dewastacją drzewostanów łęgowych liczących dziś ponad 80-120 lat.


Ciek na skraju rezerwatu przyrody.
Łęgi Oborskie to wspaniały ekosystem leśny, którego głównym walorem są przepięknie wykształcone gonne drzewa z olszy czarnej i jesiona wyniosłego. W niektórych podtopionych płatach rezerwatu olsze osiągają w nim ponad 30 m wysokości. Warto przy tym zauważyć, iż rezerwatowe jesionowce są w doskonałej kondycji zdrowotnej, bez oznak choroby spowodowanej zarazą zabójczych patogenów grzybowych.Ta naczyniowa choroba od lat dziesiątkuje europejskie i polskie jesiony, skąd ustępuje on radykalnie z roślinnej szaty leśnej.Pośród wspomnianych drzew, w bardziej stagnujących podmokłościach terenu rosną wiązy szypułkowe, klony pospolite, lipy drobnolistne oraz dęby także szypułkowe. Podziwiać tam można obfity podrost tych gatunków drzew. Szczególnie podczas jesienno-zimowej aury, kiedy las jest bezlistny i bardziej dostępny. I oczywiście opustoszały z ptasich lęgów, którym nie zagrozimy.

W rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie.

Jeden z licznych matuzalemów wiązu szypułkowego w rezerwacie.
Interesująco przedstawia się leśny podszyt rezerwatu. Jest bardzo gęsty i urozmaicony gatunkowo. Chroni on takie krzewiaste perełki jak czeremcha zwyczajna, wiosną pięknie ukwiecająca ukryte zakamarki lasu na biało, bez czarny święty krzew dawnych Słowian, czy porzeczka czarna, kruszyna pospolita, dereń świdwa i jarzębina pospolita. Zauważa się obfity podrost wiązów, które dzielą się ocienieniem lasu w upalne lata z pióropuszami ogromnych paproci. W łęgu olszowo-jesionowym jak pod Oborami, niezwykle ważne zdają się stosunki wodne. Tutaj nie występują typowe zalewy, jak nad dużymi rzekami nizin, a podpiętrzenie wód w całej zlewni. Mam tu na myśli roztopy oraz duże opady deszczu, z których woda jakby spływa a następnie stagnuje.{ np.z okolicznych łąk i pól poprzez sieć drobnych cieków}Jeśli te czynniki naturalne zachodzą regularnie, każdego roku-woda poziomuje, nieruchomiejąc i dając upragnione życie roślinom.Właśnie tak jest w oborskim lesie. Bez tego tutejszy łęg po prostu zniknie ulegając degradacji.

Mchy w olsie z domieszką wiązów i jesiona.
Na korze olszy.
Tajemnicze śluzowce na korze starej olszy czarnej w rezerwacie...

Runo rezerwatu przyrody ''Łęgi Oborskie'' jest niezwykle bujne i kipiące różnorodnością barw i kolorami. Flora lasu jest często rzadka i chroniona na skalę ogólnokrajową. Wymienić trzeba dwa rodzime gatunki polskich lnian- porównywanych do tych z tropikalnych lasów deszczowych. Są to:chmiel zwyczajny i psianka słodkogórz, a także na skraju rezerwatu rzadszy i niepozorny kielisznik zaroślowy. W tej gęstwinie swoje miejsca lęgowe odnajdują małe gatunki ptaków. Warto o tym pamiętać.Wśród innych gatunków flory, która porasta dno lasu to- przytulia czepna, wiechlina zwyczajna, niecierpek pospolity, osobliwie wyglądający bluszczyk kurdybanek czy dumny kosaciec żółty. Całości dopełnia nieprzebyty dywan z pokrzyw osiągający ponad 1 m wysokości w pełni lata. Sam fakt, że Łęgi Oborskie to nieduży płat lasu pośrodku łąk i rowów melioracyjnych sprawia, że staje się on autentyczną ostoją dla grupki saren i wędrujących stad dzików. Pomimo, że jest rezerwatem przyrody, władze lokalne jakby to ignorowały, naruszając jego granice i niszcząc krzewiaste zbiorowiska okrajkowe. Reasumując- tępota gminna polactwa poraża pomimo, że ma stać na straży prawa, które samo tworzy! Informacjami na ten temat proszę się zapoznać poniżej-podaję link do lokalnego forum mieszkańców...
                                          http://www.konstancin.com/forum/read.php?7,36256
Porosty.
Drzewostan rezerwatu przyrody Łęgi Oborskie.
Podczas wizji lokalnej stwierdzono występowanie kilku gatunków śluzowców, mchów i mykoflory grzybów. Uroku Oborskim Łęgom dodają nieduże cieki przepływające przez las, zagłębienia z oczek wodnych, szczególnie te pośród ponętnych olszyn, oraz wspaniale prezentujące się wykroty potężnych jesionów i olch. Na Mazowszu dość rzadko widywany. Mrok, tajemniczość, pewien niepokój, to miejsca dla cietrzewi i głuszców. Jakaż szkoda, że w tak szybkim tempie wytępiliśmy te piękne kuraki z naszych bagiennych lasów.

Wykroty starych olch i jesiona w rezerwacie przyrody.

Mykoflora grzybów w rezerwacie.
Owoce kaliny koralowej w rezerwacie.
Dowodem tej głupoty jest nielegalne pozyskiwanie drewna z terenu rezerwatu przyrody. Stwierdzone podczas wędrówki i fotografowania miejsc godnych uwagi. Brak jakiejkolwiek edukacji ekologicznej lokalnej społeczności, obojętność na zaśmiecanie szlaków turystycznych, które przebiegają obok terenów chronionych, sprawiają, że ludzie po prostu nie identyfikują się ze swoim miejscem zamieszkania. I pomyśleć, że tuż obok jedynego uzdrowiska na Mazowszu... To mój subiektywny osąd rzeczywistości do którego daję sobie prawo.

Ludzka dewastacja przyrody w środku rezerwatu...
Nielegalne pozyskiwanie drewna w rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie...

Rezerwat przyrody ''Łęgi Oborskie'' to jeden z większych obszarów chronionych Chojnowskiego Parku Krajobrazowego powołanego 7 czerwca 1993 roku. Powierzchnia Parku to niecałe 6800 ha na terenie pięciu gmin:Piaseczna, Konstancina-Jeziorna, Góry Kalwarii, Prażmowa i Tarczyna, w powiecie piaseczyńskim w woj. mazowieckim. Warto osobiście poświęcić odrobinkę czasu i popodziwiać jego uroki.

Piękny fragment olsu w rezerwacie przyrody Łęgi Oborskie.


4 komentarze: