Wokoło rozlewa się zło, chciwość, obłuda, prywata, tępota, z dewastacją przyrody. W religijnych odchyłach rośnie wszechobecna samotność i przemoc. Stajemy się cieniami samych siebie. A krawaciarze żyją jak pączki w maśle. Szukając ratunku, powróciłem do tej melodii, która ma jakiś konkretny przekaz, a autor, co istotne ma świadomość brudu, który otacza nasze życie. Ludzie, szukajcie w sobie dobra, bo będzie po nas... Natura jest ponad tym !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz