W tle słyszę pieśń katalońskiego pieśniarza LIuisa LIacha o tym co istotne, o czym My wszyscy w gruncie rzeczy marzymy. Po prostu, aby nie być w życiu samotnym jak palec. Jego słowa koją, uspokajają, dają nadzieję. Czy to moja iluzja? Nie mam pojęcia. Ważne, aby brać każdą dobrą chwilę z życia i przy okazji uszczęśliwiać jeszcze kogoś. Pomyślcie o tym Moi drodzy czytelnicy.
Jego śpiew jest jak cudowna poezja. Zalega głęboko w sercu, ożywia stłumione pokłady wrażliwości. Sprawia, że czuję się mężczyzną...
Kiedy mi powiesz ''żegnaj''
chcę, aby ten dzień był bezchmurny i pogodny
Nie chcę by śpiew ptaka
zburzył moją harmonię.
Obyś była szczęśliwa
i znalazła to, czego nie było we mnie.
Jeśli powiesz'' Ciebie chcę ''
niech słońce uczyni dzień dłuższym
I w ten sposób ukradnie czas
czasowi zatrzymanego zegara.
Obyśmy byli szczęśliwi
i znaleźli wszystko to
czego nam brakowało wczoraj.
I w ten sposób weźmiesz wszystkie owoce
które mogłyby być Ci dane
na drogę, która z wolna starczy nam na
jutrzejszy dzień, na każdy kolejny dzień...
Jeśli pójdziesz ze mną
nie proś o łatwą drogę
ani o srebrne gwiazdy
ani o jutro pełne obietnic
-Lecz jedynie o odrobinę szczęścia
i by życie dokonało się
na bezkresie długiej drogi...
Tłumaczenie odnalezione w internecie i lekko skorygowane przeze mnie :)
Życie ciągle mnie zadziwia i dlatego pragnę go wciąż smakować. Na przekór wszechobecnemu złu, kłamstwu i niegodziwości. Tę chęć również i WAM zawdzięczam Moi czytelnicy i garstce niezawodnych przyjaciół. Dlatego dziękuję pieśnią LIuisa z dalekiej Katalonii.
Czasami tak trafiasz z klimatem, że myślę, że ten ktoś, kto jest w niebie przysłał Cię, żebyś mnie ukoił.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNiezwykła ballada. :)
OdpowiedzUsuńGreenway
Co dokładnie skorygowałeś w tłumaczeniu i dlaczego?
OdpowiedzUsuń